Jedna osoba dostaje klapsy nad kolanami, z linami wiążącymi nadgarstki. Inni w lochu używają wioseł, zostawiając czerwone ślady na tyłku z głośnymi stęknięciami. Czasem klepią w biurze, trzymając pozycję na czworakach. Ktoś jęczy, kiedy wiosło uderza mocno.