Amerykanie wyglądają na wyluzowanych, często w zwykłych ciuchach, jak liżą w różnych pozycjach. Co wyróżnia, to ustawienia w podróżach z nagłym waleniem o przedmioty. Faceci jadą autem, nagle zatrzymują się i rżną na masce, z potem spływającym po plecach. Kobiety ssą w piknikowych miejscach, z trawą pod kolanami. Czasem ktoś krzyknie, gdy wchodzą głębiej.